Czemu nie Dobry pomysł

A ja znowu o DMoM Ja nie wiem czy niektórzy nie rozumieją co sie do nich pisze? Rozumiem, że mój angielski może być koślawy, ale bez przesady
Głosowanie miało być zatrzymane i co? I nic! Chyba poproszę o wycofanie swojego modelu. Ten konkurs zaczyna przypominać parodię Szkoda, bo wcześniej zazwyczaj wszystko było w porządku

Gniew swój powstrzymaj, młody padawanie! Ciemnej strony mocy jest drogą...
Nie daj się emocjom Adam, nie ma sensu. Jest fajnie, było fajniej, może znów będzie. Staff miał ostatnio sporo na głowie, trochę tematów się nawarstwiło, było też trochę zmian personalnych. Chłopaki robią co mogą.

Zaraz napiszę do Pawła, żeby zmienił nam tytuł wątku - będzie jeden dla wymiany ogólnych informacji i tego co kto ma na myśli w danej chwili, OK?

świetnie powiedziane ale faktycznie cisnienie może sie podnieść. dobrze że się nie wyrobiłem z modelem na ten miesiac

to jak już zmieniamy temat ale żeby chociaż trochę sie kupy trzymało to którą część sagi albo którą trylogię uważasz za lepszą Mistrzu Endrju?

Otworzyłeś puszkę Pandory, Marcin
SW uwielbiam jako całość (filmową+animowane Clone Wars + większość gier, jeśli są udane) natomiast Extended Universe do mnie nie trafia (komiksy i książki z poza kanonu G).
Gdybym już musiał stopniować to (po obejrzeniu całej sagi po raz kolejny w zeszłym tygodniu) ustawiłbym to chyba tak, parami:
1. Zemsta Sith + Imperium Kontratakuje (Vader! Vader! Vader!)
2. Atak Klonów + Powrót Jedi (byłoby na pierwszym, ale nie znoszę Ewoków )
3. Nowa nadzieja (do której czuję potężny sentyment, oglądam przynajmniej raz w roku odkąd miałem 7 albo 8 lat, ale fabularnie i wykonawczo jest jednak najsłabszą historią) + Mroczne Widmo (za Dartha Maula - gdyby nie on byłoby 4. miejsce, a to z powodu Jar Jar Binks'a).

Mistrzu Marcinie, myślałeś kiedyś o tym, żeby zorganizować (na przyszły rok, drugą połowę) kampanię Gwiezdnych Wojen na Model Geek? Może bym to zaproponował? Sporo teraz modeli na rynku, nawet przyzwoitych, u mnie w szafie leży (fatalny - ERTL) ISD... Hę? Hę?
Mój syn będzie miał już dwa lata wtedy, może się zajmie sobą na godzinkę...

dawno dawno dawno temu,
w nie tak odległej galaktyce
kiedy jeszcze byłem w liceum
(a moze nawet jeszcze wcześniej)
poczyniłem dwa modele Star Wars
był to A-Wing i zestaw dwóch Tie-fighterów
wtedy jeszcze nie wiedziałem co to weathering
miałem aerograf single action Revella
a do reszty technik nie będe sie nawet przeznawał
bo nawet mi na samą myśl smiać sie chce do rozpuchu .
zawsze chciałem uzupełnić kolekcję o X-Winga
ale jakoś sie nie składało.
Ale może teraz uda się tego dokonać
i kolekcja Star Wars zostanie powiekszona...

generalnie nie widzę przeszkód ( a nawe t jestem ZA!!!!!!!!) jezeli będzie to nie wcześniej niż połowa roku
na razie jest sporo kampanii ktore mi podpasowały ze wzgledu na posiadane zapasy wyprasek
a za pół roku powinienem sie przynajmniej z częścia obrobić
no i jest spora szansa że mój syn będzie miał około pół roku więc jest szansa ze utnie sobie popołudniową drzemkę

jakie firmy teraz robią w miarę przyzwoite modele w temacie bo ostatnio widuję tylko Easy Kity od Revella (chociaż specjalnie dokłkadnie nie rozglądąłem sie) a jednak wolałbym coś więcej niż tylko dwie połówki kadłuba

kurna, a miałem nic nie kupować dopóki nie wykleję tego co mam....

No to wracamy do tematu w okolicach czerwca, no, może marca z planowaniem na II połowę 2010.



Gratulacje tatuś! No, to teraz Ci się zabawa zacznie...



Niedawno sporo wydali Japończycy z FineMolds. W kolekcji są X-Wing (1/48 i 1/72) Y-Wing (1/72), TIE Fighter, TIE Interceptor (1/72), Snow Speeder (1/48) i do kompletu Rebel Turret (wieżyczka jak w czasie bitwy o Hoth, też 1/48) i przepiękny Slave1 zmodyfikowany dla Bobba Fett'a. Recenzje zbierają dobre. Sam właśnie zamówiłem sobie przez Allegro Y-Wing i TIE Interceptor (myślałem o Slave1, ale budżet nie puścił...). TU możesz znaleźć sporo modeli z tematu (nawet jak u nich nie kupisz, to będziesz wiedział co w ogóle jest na rynku.



Taaaa... też tak sobie zawsze powtarzam...

Z mojej historii budowy SW to na półce stoi zrobiony Millenium Falcon z ERTL, zmodyfikowany dość mocno przeze mnie - przerobiłem całą kabinę (w oryginale nie miała panelu i sterów i były tylko dwa fotele - zrobiłem 2 dodatkowe fotele, cofnąłem tylną ścianę, dorobiłem boczne ściany, kokpit i wmontowałem kilka światłowodów na tylną ścianę, żeby było kolorowo), dorobiłem oświetlenie z przodu statku (muszę przerobić kiedyś... nie podoba mi się to, co zrobiłem, więc myślę, jak to poprawić żeby lepiej wyglądało...) i zrobiłem oświetlenie z tyłu. Drze to na 9V i nieźle jarzy .
Oprócz tego mam TIE-Advanced prototype z Vaderem w środku - też mu zrobiłem oświetlenie kabiny i tylnych silników, tyle że zrobiłem to na światłowodach+dwie diody - zaraz po zamknięciu kadłuba szlag trafił lewą diodę, więc świeci tylko prawa strona statku. Żeby wymienić musiałbym rozerwać zaszpachlowany kadłub...
X-Wing prawie gotowy (od 4 lat...) Oświetlenie zrobione dla silników, kokpitu i świeci się też czerwone oczko R2D2. Nie wymyśliłem/zrobiłem jeszcze podstawki, a oryginalna z dobrym gustem się nie macała...
Zrobiłem też RSD Revella (jeden z niewielu modeli z poza serii Easy Kit, całkiem ładny jest). Nie mam też dla niego podstawki, a dysze silników też są oświetlone.
W pudełku na lepsze czasy czeka ISD (też ERTL ) Są do niego fajne zestawy waloryzujące, ale nie wiem czy się w to pchać...

A.

dopiero sie zacznie za jakiś czas (tydzień do miesiąca) więc staram sie wykorzystać każdą chwilę i nawet zbytnio nie zabezpieczam, nie wkładam modelu do pudełka jak odchodzę od stolika a mam dwa koty więc ryzyko jest spore ale liczy sie każda chwila
A jaki stosunek do Twoich modeli ma Twój syn? chodzi mi głównie o te skończone dumnie stojące na półce

przeleciałem szybko ofertę i faktycznie fine molds zbiera dobre recenzje.
swoje zamawiałeś od Exito za 119 zł? Jak dostaniesz to daj znać jakie wymiary są tych modeli w 72.

a żona to mnie chyba zabije zwłaszcza że ostatnio się skapowała że te wszystkie pudła są jeszcze pełne a nie puste po zrobionych modelach..

To powodzenia! Pochwal się potomkiem jak się już zamelduje .

Stosunek mojego syna do modeli jest niesprecyzowny - nie przeprowadziłem jeszcze próby niszczącej . Pokój w którym buduję traktujemy trochę jako składzik... stoją w nim regały z moimi książkami i modelami (moja ostatnia inwestycja - są oszklone, więc szpeje mi się nie kurzą, a i Rafał tak szybko się do środka nie dostanie), komputer, moja gitara i piec, moje biurko, sterty pudeł/pudełek i diabli wiedzą czego jeszcze (stacja przeładunkowa na odcinku mieszkanie-piwnica). Rafała staramy się tam zwyczajnie nie wpuszczać (chyba że z tatą, żeby pograć na gitarce, albo obejrzeć Krecika na kompie). 1/16 T34 i 1/35 Leopold które stoją w innym pokoju doznałyby jednak poważnych uszkodzeń, gdyby nie stały wysoko... nie chodzi o destruktywne zapędy tylko o bezbrzeżną ciekawość w połączeniu z brakiem koordynacji i precyzji ruchów.

Modele faktycznie kupiłem od Exito, TIE 119, Y-Wing 164 (jest jeden tańszy u kogoś, ale z przesyłką mi na jedno wyszło).
Teoretycznie w tej skali wymiary powinny wynosić odpowiednio [cm]:
Statek.....................Długość.......Szerokość.......Wysokość
X-Wing...................17,4
Y-Wing...................22,2
Tie-Fighter.............8,8.................8,9....................10,5
Tie-Interceptor......13,3...............8,9....................6,8
Slave1....................29,9.........................................10,8

Jak przyjdą to dam Ci znać ile faktycznie z modelu wychodzi - może recenzję dla Model Geek napiszę.

Żonie ostatnio zrobiłem prezent na urodziny, który został bardzo pozytywnie przyjęty (kupiłem jej sesję zdjęciową z wizażystką i fryzjerką, pełen wypas , super zdjęcia wyszły) więc myślę, że przymknie oko na mój kolejny zakup... w tym roku zresztą faktycznie niewiele kupiłem szpejów (i raczej niewielkie (choć drogie, ale w tego żona nie wie) więc objętość zapasów gwałtownie nie wzrosła .

za wymiary będę wdzięczny ale nie musza być aż tak dokładne. chodzi raczej o ogólne wyobrażenie zapotrzebowania na miejsce na półce itd

zastanawiałem sie też nad x-wingiem w 48 ale cenę ma lekko przesadzistą, poza tym napisali że składa sie bez kleju i jakoś mnie to odstrasza. no i wybór w 48 jest na razie niewielki.

x- albo y -winga mógłbyć sobie zażyczyć pod chojnę od braciaka

u mnie może być problem bo osobnego pokoiku nie posiadam żeby zamknąć itd (mam tylko wydzielony koncik) a i z braku miejsca cześć rzeczy spoczywa np pod biurkiem i nie mam pojęcia gdzie ja to wszystko przeniosę i pochowam jak szkrab zacznie buszować

Nawet nie widziałem, że /48 się bez kleju składa... wolałbym sobie X-Winga z Lego kupić .
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na miejsce i orientacyjny rozmiar to myślę, że możesz się trzymać tabeli podanej wyżej - potwierdzę Ci to jeszcze jak tylko dotrą modele (najwcześniej w piątek, najpóźniej pewnie w przyszłą środę).
TU znalazłem dokładne opisy modeli, są też skany instrukcji


O problemach mieszkaniowych nie musisz mi mówić... zaraz przed boomem cenowym na mieszkania udało mi się zmienić metraż na większy. Zaraz po ślubie mieszkałem z żonką w jej dwupokojowym mieszkanku 40m, trzy lata temu (na moment przed tym jak ceny w górę skoczyły) udało mi się bardzo korzystnie kupić 80m (4 pokoje). Po sprzedaniu starego mieszkania (sprzedaliśmy jak już ceny poszły 2x w górę ) w tym roku skończyliśmy spłacać różnicę... Nie wyobrażam sobie kupna mieszkania teraz, a Ty w Wa-wie masz już chyba zupełnie przes%#ne...

Ja też fartowo kilka lat temu z nieocenioną pomoca rodziny wykorzystalem okazję
U mnie metrażowo jest super ale niestety układ/rozkład nie sprzyja więc cała powierzchnia jakoś znika


też to moje obawy wzbudza i chyba też ze względow rozmairowych zdecyduję na 72
Zamieścił byś może kilka fotek tych wspomnianych starwarsów jak już w temacie jesteśmy. Bardzo zaintrygowały mnie dodatki i ogrom pracy jaki włożyłeś w zabudowę elektryki.


A przy okazji naprawili galerię kitmakera

Jasne, muszę je tylko zrobić . Moja żona właśnie wróciła ze szkolenia, więc będę miał trochę więcej czasu (do dziś byłem tatusiem na pełen etat ).

Właśnie dostałem zaproszenie na XXIV Podkarpacki Konkurs Kartonowych i Plastikowych Modeli Redukcyjnych.
Zaczyna się 23.01.2010 - od godziny 10:00 do 13:00 można dostarczać modele do konkursu w Osiedlowym Domu Kultury "Puchatek" w Sanoku na ul Traugutta 9.
Wystawa potrwa od 26.01.2010 do 06.02.2010 kiedy o godzinie 10:00 będzie zakończenie konkursu i wręczenie nagród.
Jak ktoś jest zainteresowany, to podeślę regulamin.

Pzdr.

dla mnie trochę daleko ale dzięki

Dziwnym nie jest... kawał drogi z Wa-wy...
Ale na Sonisphear Festival się wybierasz?

Dostałem awizo na jakąś paczkę, pewnie modele przyszły. Jeśli tak, to zrobię zdjęcia i Ci podeślę albo tu upublicznię.

Pzdr

Sonisphear Festival - mam nadzieję że mnie nie wyklniesz ale chyba nawet nie wiem co to jest ale chętnie się dowiem

a tu historia z dreszczykiem
o 6.58 - siedem minut przed budzikiem dzwonek domofonu, zwlekam się z wyra i sunę w stronę drzwi
myśle sobie: podatki zapłacone w terminie więc to chyba nie czarni z kontrolą skarbową
podnoszę słuchawkę i pytam kto tam a tu pan się przedstawia "Poczta Polska"
zaspany, w piżamie, odebrałem, podpisałem i bach paczka bez stania w kolejce jest w domu

co do zasady z racji wiecznych kolejek na poczcie pozwalam sobie podawać adres do wysyłki do pracy. dzięki temu kilkanaście albo kilkadziesiąt minut życia zaoszczędzonych.

Piękny gest ze strony PP... ja o tej porze jestem przynajmniej od godziny na nogach Ty też niedługo będziesz . Adresu do pracy nie podaję, bo musiałbym na recepcję (w najlepszym razie) albo na bramę do ochrony lecieć, po odbiór... a ode mnie z biura jest na bramę dalej niż ode mnie z domu na pocztę .

Sonisphere Festival: 16.06.2010, lotnisko Bemowo. Wystąpią Behemoth, Mastodon, Anthrax, Megadeth, Slayer i METALLICA (FUKK YEAH!!! ) Już mam bilet.

szczęście że zrezygnowałem z dnia wolnego bo coś mnie korciło żeby sobie wziąć wolne i furia by była na maxa jak bym w dzień wolny o 7. musiał wstawać

no to u ciebie faktycznie więcej zachodu niż to warte jesli w twierdzy pracujesz i lepiej koło domu sie udać





to niezłe granie się zapowiada ale mimo to raczej nie wpadnę. jakoś ostatnio (już od kilku lat) nie pałam miłością do koncertów, zwłaszcza na dużych obiektach. ale dzięki za info.
ale dziwne że jeszcze o tym nie słyszałem na eskarock (chyba że jakoś sie nie przykładam do słuchania)

Daj spokój, w dwóch miejscach identyfikatory odbijam, wariacko liczony czas pracy i po co? żeby zrobić amortyzator... odebrałbym paczkę na bramie - miałbym dwie opcje: prosić uprzejmie ochronę, żeby pozwoliła mi wyjść na parking i wsadzić paczkę do samochodu bez odbijania identyfikatora (bo mi czas pracy poleci) albo prosić ich, żeby mi pozwolili wziąć paczkę do biura a potem jeszcze raz, żeby mi ją wynieść pozwolili...

A koncerciki są fajne... 2 tygodnie temu byłem na Rammstein oj ciepło było...

Zgodnie z dużo wcześniejszą obietnicą: kilka fotek mojego Sokoła Millenium z pokazaniem moich przeróbek



Podstawkę zrobił kuzyn mojej żony, gość ma rękę do drewna i narzędzia odpowiednie.
Tu widać co jest w środku (wiem, straszny burdel jak na elektroenergetyka, ale nie chciało mi się kabli spinać): widoczne są dwa źródła zasilania - 3V i 9V. Diody na 3V idą, ale do mocniejszego podświetlenia tyłu użyłem jeszcze takich śmiesznych fiszek jażeniowych które kupiłem 100 lat temu w jakimś sklepie samochodowym dla tuningowców, czy jak się ci ludzie nazywają... były dostosowane do instalacji samochodowej więc do 3V musiałem jeszcze w szereg wpiąć dodatkowe 9V. Z przodu idzie podłączenie do 4 diód - dwóch na samym przodzie, dwóch bliżej środka, przy wyrzutniach (i jedne i drugie światła były świetnie widoczne w części V, najpierw na Hoth kiedy Han i Chewbacca naprawiali Sokoła, potem kiedy wlatywali do ślimaka (jakkolwiek by to nie brzmiało ). Widać też niewielkie kartonowe pudełeczko - mieści dwie diody, czerwoną i niebieską, a od pudełeczka idą światłowody podpięte do tylnej ściany kabiny Sokoła.


Tu widać przerobiony kokpit - konsola jest zrobiona przeze mnie (oryginalnie model jej po prostu nie miał...).

A tu widać Hana i Chewbaccę (mój brat sugerował, żeby zamiast Wookiego wsadzić jakiś rudy kłaczek, byłoby realistyczniej ).


No i odpalone światła:






Fotki X-Winga, TIE-Advanced i RSD umieszczę dzisiaj wieczór. Fotki Y-Winga (części) i TIE-Interceptora też.

Pzdr
A.

Burdelik lekki jest ale kto by sie tym przejmował jak tylko ty wiesz że jest.

Efekt jest rewelacyjny, a tył wygląda poporostu kosmicznie.

Kiedyś miałem taki pomysł żeby zrobić jakąś dioramkę z latarniami w których byłyby diody albo jakieś małe żaróweczki i teraz będe wiedział do kogo się zwrócić o pomoc jak projekt będzie dojrzewał i przeradzał siew coś bardziej realnego.
Na razie ledwo co zacząłem (sklejona, zagruntowana i pierszwy kolor na na kamizelkę nałożony) figurkę do Evolution i muszę wstrzymać na jakiś czas pracę bo od wczoraj jestem tatusiem i czas dzielę między robotę i szpital

No proszę!! Gratulacje!!
Przekaż gratulacje świeżo upieczonej Mamusi, sporego wyczynu dokonała!
Dziwi mnie tylko że jesteś w stanie coś tu napisać o tej porze... ja dzień po tym jak się mój syn urodził o tej porze żałowałem, że mi głowa nie odpadła wieczór wcześniej .

Jeszcze raz gratuluję i szczęścia Waszej Trójce życzę!

Pzdr.
A.

dzięki wielki
z powodu ilości wrażeń i innych czynników postanowiłem przełożyć swiętowanie na trochę pózniej ale na pewno do tego dojdzie już wkrotce

OK, zgodnie z obietnicą (fotki już nieco gorsze, ale nie robię Photo Feature z tego ostatecznie... nie chciało mi się oświetlenia odpowiedniego do niekompletnych modeli ustawiać ).
TIE Advanced (jak pisałem wcześniej połowa oświetlenia padła i jest nie do uratowania...):



A tu i sam Vader (musicie na słowo uwierzyć ).


X-Wing




i z włączonymi światłami





A tu Republic Star Destroyer


Świateł nie włączyłem, bo kabel nie jest jeszcze na zewnątrz wyprowadzony i szczerze mówiąc nie wiem jak się za to zabrać...

@Marcin - zgodnie z obietnicą parę fotek części Interceptora i Y-Winga. Nie wyjmowałem z folii, ale wystarczy, żeby dać pojęcie o rozmiarze modelu.










Pzdr
A.

Wielkie dzięki. Widzię że detale na modelach fine molds są niezłe i przy użyciu washa można super je wydobyć.
Ostatnio dokupiłem trochę półek do gabloty modelarskiej więc napewno znajdzie sie miejsce na coś z SW.

Zapomniałem jeszcze zapytacciać jak jest ze składaniem (spasowaniem) połowek falcona, czy nie ma żadnych szpar itd.

Na Advancie brakuje trochę własnie washa żeby wydobyć detale no i szkoda że padło oświetlenie z jednej strony.
elektryka na twoich modelach super je wzbogaca